niedziela, 12 stycznia 2014

Od Yoki CD Renesmee, Maja

Mijał kolejny i kolejny i kolejny dzień w sforze. Zaczęło mi się potwornie nudzić. Chciałam znaleźć chłopaka, mieć potomstwo, ale narazie Enrique się zastanawia i muszę poczekać. Nie będę się z tego powodu zamartwiać i znajdę sobie jeszcze jedną koleżnankę. Podeszłam do jednej z suczek i powiedziałam:
- Cześć, jestem Yoka, a ty pewnie jesteś Maja, tak ?
- Tak, ja jestem Maja.
- Czy przeszkadza Ci mój wzrost ?
- Ani trochę !
- Okej, to... Co chcesz robić ?
- Ojojoj, sama nie wiem...
- Może...chodźmy się przejść ?
- No jasne ! Powiedziała i pobiegłyśmy w stronę miasta. Nagle zauważyłam coś dziwnego... Był to cień jakiegoś psa. Po chwili zorientowałam się, że to Renesmee ! Przejęłam się bo nie powinnam wychodzić z naszych terenów, Ale niestety zauważyła nas i zkarciła:

(Renesmee?, Maja?)

sobota, 11 stycznia 2014

Od Estery cd Soul'a , do Williama

Pytanie Soula potwornie mnie rozbolało i oburzyło.
-Nie -odparłam
-Czemu ?-spytał smutno
-Ja nic do ciebie nie czuję... liczyłam ,ze jestesmy przyjaciółmi -doparłam i uderzyłam go w pysk
Soul spojrzał na mnie smutno i uciekł. Nie znaliśmy się długo , zresztą i tak nie mielibyśmy wspólnej przeszłości - bylismy z zupełnie innych światów. Po tym krepującym zdarzeniu udałam się na basen , gdzie poznałam Williama.Wydawał mi się bardzo miły i gdy zapytał o przejście sie na spacer to od razu zgodziłam się.
-Opowiedz mi coś o sobie -poprosił
-Cóż... pochodzę stąd. Moja rodzina porzuciła mnie gdy byłam mała. I wiesz , kocham naturę -dodałam
-Serio ?
-Tak ! mogłabym przebywać ciągle w lesie. Zresztą zieleń to mój ulubiony kolor
-Zauważyłem -powiedział William i zaśmiał się
Ja także zaczęłam się smiać i przez dłuższy czas nie mogliśmy się opanowac ...


<William , Przepraszam , za brak weny ;/ >

Od Williama


Od Williama
Wkroczyłem do hali sportowej. Było strasznie hucznie od chlupotania krytego basenu, gdzie wskakiwały psy, od pisków zabawek, od ślizgania ich pazurów po bieżni. Trudno było się skupić w tym harmiderze. Wskoczyłem na kanapę blisko okna patrząc zamyślony na horyzont. Przez dłuższą chwilę nic się nie działo, wszytko toczyło się akcja po akcji. Aż usłyszałem głośny świst koło ucha, potem zielony obiekt z rozpędu trafiający mnie w pysk.
- Przepraszam najmocniej!- usłyszałem przestraszony głos- Czy coś się stało?
Jasnobrązowa suczka usiadła koło mnie.
- Nie, nic- odparłem wysilając się na uśmiech. Pobiegłem po zieloną piłkę podając jej ją.
- Dzięki. Powiedz, jak się nazywasz?
- William
- Ja Estera.
Podaliśmy sobie łapki. Nie wiedziałem, o jakim temacie mam zacząć rozmawiać, więc powiedziałem:
- Jestem tu tylko kilka godzin i... nie bardzo wiem, jak tu jest.
- Chodź, oprowadzę cię, tymczasem ty możesz mi opowiedzieć o tym, kim byłeś.
- Byłem tylko normalnym farmerskim psem służącym swojemu panu jako pies pasterski. Zwykły, wiejski pies bez żadnego talentu... Wystarczyła mi tylko matka i ojciec.
Przeszliśmy już cały hotel, Estera pokazała mi każde miejsce i zakątek. Nagle zapytałem:
- Może przejdziemy się po lesie?
Suczka popatrzyła na mnie promieniście.
- Dobrze.
(Estera? Brak weny)

Od Soul'a C.D Estry

Spogladałem ukradkiem na Esterę. Co się ze mną działo ? Nie mogłem jeść , myśleć ... nic robić. Wciąż w mojej głowie siedziała tylko Estera. Czyżbym się zakochał ? Jak mam jej to wyznać ?
-O co chodzi ?-powtórzyła Estera
-Wiesz chiałbym Cię spytać...
-O co ?
-No wiesz , znamy się już trochę czasu. Spędzamy razem czas i to dość często.
-No , i ?
-Ja... chcę się zapytać , czy przypadkiem nie zostałabyś moją partnerką.
-Że co ?
-Czuję coś do ciebie i miałem nadziję ,że ty też....
Zwiesiłem smutno pysk i usiadłem. "Jesteś głupi !- krążyło mi w myślach" Nie wiedziałem jak zareaguje. Moze powie tak , a może "nie" raniąc mnie boleśnie.Wiedziałem ,że to akurat z nią chce spędzić resztę psiego życia bo mi na niej zależało tak jak na nikim innym...

<Estera ?>

piątek, 10 stycznia 2014

Od Mai cd. Naix

Naix był miłym psem oraz ciekawym.Był duży gdyż był Golden retrieverem wydawało mi się,że codziennie robi wszystkim żarty i psikusy.Mam nadzieję,że mi nie zrobi.Ciągle myślałam jaki psikus może mi zrobić.Po kilku godzinach Naix mnie oprowadził po całym terenie.
-I jak?*zapytał się*
-Całkiem duży teren*odpowiedziałam*
-O chodź tutaj!Chodź !
-Idę..już
Usiadłam spokojnie:
Obok mnie był mała rzeczka.Po chili Naix popchnął mnie do niej.Wpadłam do wody.Szybko wyszłam i otrzepałam się.Ale Naix się śmiał..upadł na Ziemie i się tarzał.Szybko podeszłam do niego i w mgnieniu oka wrzuciłam go,niestety chwycił mnie pyskiem za łapę i też wpadłam.Było na prawdę zabawnie.Tylko co chwile łykałam wodę,bo Naix chlapał mnie.

(Naix :P)

wtorek, 7 stycznia 2014

Było miło, ale się skończyło...

No więc jak większość z was zauważyła sfora zaczynała się rozwijać, lecz z przykrością informujemy, ze w najbliższych tygodniach będzie ona ZAMKNIĘTA. Pewnie zastanawiacie się czemu? No cóż...spotkałam już podróbę naszej sfory, kropka w kropkę ściągnięte, wszystko! A co nas najbardziej bawi autorka podróbki jest u nas w członkach...Zabawne nieprawdaż? Tak, jestem zła, tak, jestem wredna, ale nienawidzę jak ktoś bezczelnie ściąga pomysły kogoś innego! Kochamy Was jak własną rodzinę i naprawdę trudno jest się nam z wami rozstać...Jeśli zechcecie możecie dołączyć do podróby Snow Dogs...

~Z przykrością Renesmee i Jack

Od Naix'a C.D Mai

- Może Cię oprowadzić?
- Chce Ci się?
- Mhm. - skłamałem.
Tak naprawdę miałem wielką ochotę zrobić jej psikusa...

< Maja? >

Od Naix'a c.d. Renesmee

Jakiś czas leżeliśmy i skupialiśmy wzrok na kominku. Kolorowe płomyki błyskały i "pożerały" drewno, a my z przymkniętymi oczami rozkoszowaliśmy się ciepłem jakie oddawały w zamian. W końcu jednak przełamałem się i wstałem mimo, że zacząłem już usypiać.
- Co robisz? - spytała zaspana Rene.
- Idę coś zjeść.
- Miski są na dole. - mruknęła
- Mhm, ale...
Ups, prawie się wygadałem. Muszę szybko wymyślić jakąś wymówkę.
- Ale co?
- Nic... - uratował mnie odgłos dzwonka do drzwi. - Może się przywitasz?
Skinęła pyskiem, na którym widniał uśmiech i pobiegła, wciąż lekko nieprzytomna. Ja zaś postanowiłem wdrążyć w życie swój plan. W ośrodku dostawaliśmy codziennie suchą karmę i czasem jakieś przysmaki jak wyprosiliśmy, a tak to jedyną odmianą było mokre żarcie w piątek i środę. Jednak dobrze pamiętam gdzie chowają przysmaki. Podczas wielkogo przywitania jakiegoś opiekuna ja bezpiecznie przedostałem się do kuchni i łapą otworzyłem jedną szufladę po czym szybko zwinąłem dwa, spore gryzaki.

< Renesmee? ;3 >

Od Renesmee C.D Nesty

Ruszyłam truchtem na parter gdzie znajdowały się pokoje z dużymi tarasami, otworzyłam łapą jeden z nich
-A więc Nesty oto jeden z pokoi do wyboru, jest wyposażony w taras i podstawowe pokoje, czyli salon, sypialnia, itd. Pokoje są na ogół urządzana tak jakby dla ludzi, wiesz jakby właściciele zamieszkali ze swoimi psami - wyjaśniłam. Gdy poszłyśmy na górę pokazałam Nesty kolejny pokój, tym razem z balkonem, był bardzo podobnie urządzony. - To podstawowe pokoje, ale jeśli chcesz to możesz pozwiedzać, niektóre są urządzone w kompletnie odrębnym stylu, wybór należy do ciebie - odparłam z delikatnym uśmiechem.
-Rozumiem. - opowiedziała krótko
-To...ośrodek do twojej dyspozycji, a jeszcze muszę ci powiedzieć,że niektóre pokoje są zajęte przez inne psy, pamiętaj o tym - dodałam.

<Nesty?>

Od Mai do Naix'a

Spokojnie sobie chodziłam gdy nagle usłyszałam jakiegoś psa,który,że tak powiem śmiał się w niebo głosy.Szybko znalazłam psa.Leżał pod drzewem i śmiał się.
-Czemu się śmiejesz?*zapytałam się miłym,spokojnym głosem*
-A nie wiem!*odpowiedział śmiejąc się*tak bez powodu
-Rozumiem
-Wiesz?*mówił*śmiech to zdrowie
-Heh
Po chwili pies się uspokoił.Szybko podbiegł do mnie.Nie potrafił ustać w miejscu:
-Jak się nazywasz?*zapytał z uśmiechem*
-Maja*odpowiedziałam*
-Ja Naix,a ty jesteś chyba ta nowa?*pytał się Naix*
-Tak*odpowiedziałam z uśmiechem*
-To fajnie
(Naix?Tak wiem bez sensu xD)

Od Nesty CD Renesmee

- Pokój? - zapytałam.
- Tak, jako członkini naszej sfory możesz wybrać sobie pokój. - powiedziała.
Długo zastanawiałam się co jej odpowiedzieć. Chciałam powiedzieć, że mogę mieszkać gdziekolwiek. Ale to nieprawda, nie mogę. Muszę mieć blisko siebie moje zabawki, bo uwielbiam się nimi bawić. I nikomu nie pozwalam ich dotykać. Jeśli chodzi o miskę, to powinnam mieć ją jak najdalej ode mnie. Próbuję się odchudzać . Renesmee czekała znudzona, aż łaskawie jej odpowiem, i powiedziała:
- Widzę, że nie wiesz gdzie chcesz mieszkać. Zapraszam za mną, razem coś wybierzemy.
< Renesmee? Również, brak weny ;) >

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Od Renesmee C.D Rambo

Kiedy wybiegliśmy na zewnątrz wszystkie psy z naszego zaprzęgu już tam czekały, nie które rozmawiały ze sobą, inne czekały, lub tarzały się w śniegu.
-Witajcie! - powitałam ich z szerokim uśmiechem i nagle wszyscy opowiedzieli w swoim tempie "Cześć" "Hej" itp.
-Nie mamy jeszcze jednego weheel'a - odezwał się Flown, na razie jako jedyny na tej pozycji
-Hmm...nie wystartujemy bez niego...- rozmyślałam na głos, pozostało nam tylko czekać. Z tego co mi było wiadomo pozostałe zaprzęgi również miało co najmniej jedno puste miejsce.
-Nie zapominając o swingu - dodała Saba
-O swinga się nie martwcie, nie długo poroznamiwam z Jacki'em i Balto - oświadczyłam - A teraz zaczynajmy trening.
Na początek zrobiliśmy krótką "rozgrzewkę" czyli przebigliśmy się na stok narciarski należący zresztą do Snow Dogs, na szczęście otwarty jest dopiero od 11 : 00, a aktualnie zegarki wskazywały 7 : 30.
-Teraz trochę ćwiczeń na wytrzymałość - odparłam. Wzięłam do pomocy Kovu, Noah i Michael'a. Wszyscy we czwórkę jak najszybciej ześlizgnęliśmy się z górki i wdrapali z powrotem. Reszta powtórzyła zadanie.

<Ktoś z treningu?>

Nowy Członek! ~Castiel

Castiel
Border Collie

Jak to sama autorka tego cudownego pieska ujęła, mamy kolejnego śnieżnego psiaka! :3 Castiel jest przepięknym Border Collie o zjawiskowych oczkach *.* Witamy z otwartymi ramionami! ^^

Od Renesmee C.D Nesty

Zmierzyłam "nową" wzrokiem.
-Ty jesteś Nesty, prawda? - zapytałam z szerokim uśmiechem
-Tak, niedawno tu przyjechałam - wyjaśniła
-Może Cię oprowadzę? - zaproponowałam, każdy nowy przybysz powinien poznać swoje nowe tereny mieszkalne. Suczka skinęła lekko głową i ruszyliśmy. Jak zwykle wszystko zwiedziłyśmy, aż w końcu wróciłyśmy.
-Dobra Nesty, teraz musisz wybrać pokój - oświadczyłam

<Nesty? Brak weny ;-;>

Od Nesty Do Renesmee

Moja przygoda we sforze dopiero się zaczęła. Jestem pełna entuzjazmu i myślę, że mnie polubią. Postanowiłam lepiej poznać moją sforę. Chciałam zacząć od samicy Alfa. Zastanawiałam się gdzie ona jest. Pytałam się wszystkich psów po kolei, ale każdy z nich odpowiadał:
- Nie wiem...
Znudzona widząc, że została mi jeszcze jedna suczka podreptałam do niej powoli. Była to suczka rasy Husky.
- Gdzie mogę znaleźć samicę Alfa ?- rzuciłam od niechcenia.
- Ja jestem samicą Alfa. - powiedziała, śmiejąc się.

< Renesmee? >

niedziela, 5 stycznia 2014

Od Joker'a C.D Balto

Skoczyłem z radości.
-Jeju dziękuje Ci bardzo - odparłem szczęśliwy.Aż z tego wszystkiego uciekłem od Balto,który patrzył się na mnie jak na wariata kręcąc głową.No ale cóż byłem szczęśliwy,że dołączyłem do jednego z najlepszych zaprzęgów - Ice Breaker.Nogi poniosły mnie na polankę,tam ujrzałem następnego psa,a raczej sukę rasy Husky.Już drugiego spotkałem jak na razie.Zaczołem wątpić że tu są inne psy niż Husky,ale jeszcze przecież nie poznałem wszystkich.Podszedłem do suki i sie przywitałem
- Witaj,jestem Joker. - odparłem łagodnie.Suka popatrzyła się na mnie
- Jestem Blanca - odparła z uśmiechem.

<Blanca?>

Od Renesmee C.D Naix'a

Oszołomiona rozgadałam się po salonie z głupią nadzieją, że gdzieś w nim znajdę wyjaśnienie tak nagłego pojawienia się Naix'a
-Ale...skąd...?- wydukałam jąkając się
-Ach, magik nie zdradza swoich tajemnic - odparł dumnie unosząc głowę
-Taa i jeszcze powiedz mi, że się tu przeteleportowałeś - prychnęłam już w stanie wypowiedzieć jakiekolwiek słowo
-Wiele rzeczy o mnie jeszcze nie wiesz - pies momentalnie wskoczył na kanapę i usiadł koło mnie wesoło medrając ogonem
-Nie zaprzeczę, lecz też nie uwierzę w to, że jesteś jakimś magikiem - zaśmiałam się schodząc z kanapy.
-Gdzie się wybierasz? - zapytał też zeskakując.
-Do biblioteki, idziesz? - zapytałam powolnym ktokiem ruszając przed siebie
-Pewnie!
-Tam też jest kominek, ale mniej tłumu - po kilku minutach leżeliśmy brzuchami do góry na ogromnym, ciepłym dywanie ogrzewając się w cieple kominka.

<Naix?>

Od Renesmee C.D Noah

Odbiegłam na dość daleką odległość od białego wilka, który w tej chwili miał przewagę, bowiem jego biała sierść zlewała się ze śniegiem na tyle by mógł udawać jedną z zasp, jedyne co go zdradzało to oczy i ślady, które pozostawały na śniegu, np proszę, jednak śnieg był i moim sprzymierzeńcem. Mimo moich wszelkich starań, uników, podskoków i nie wiadomo czego Noah "zwrócił" mi berka i teraz to on ze wszystkich sił próbował się obronić przed pacnięciem mojej łapy. Poza tym śnieg okazał się współpracować z nami, doskonale sprawdzał się jako kryjówka Noah i zimne, kuliste pociski dla mnie na niego. Kiedy już całkowicie opadliśmy z sił ostatkiem energii w sobie powlekliśmy się na taras. Zmęczeni sapaliśmy od czasu do czasu okładając się drobną ilością śniegu.
-Wyglądasz jak bałwan - rzuciłam spoglądając na niego kątem oka i przewracając się z pleców na brzuch.
 -Za to ty nim jesteś - odgryzł się, a w ramach dogrywki sypnęłam mu śnieg na pyszczek.
-Ej! Myślałem, ze skończyliśmy ze śniegiem! - warknął otrzepując się z niego.
-Cieszmy się nim póki jest! - odparłam z figlarnym uśmiechem
-Ach, taka pogoda mogłaby być codziennie!
-Nie przeczę - poparłam. Dziś słońce nie oszczędzało swoich promieni, a jak na obecna porę roku wietrzyk delikatnie szczypał w nosy.
-Az nie chce mi się wchodzić do domu...- wysapał przeciągając się leniwie
-Tak, mi też nie, chociaż nie ukrywam, że uwielbiam ciepło kominka w zimowe dni...- westchnęłam z szerokim uśmiechem
-Gadanie...Jakby kominek był najlepszym przyjacielem wilka nie przetrwałby dnia w lesie - prychnął niby z odrazą, chociaż dostrzegłam w tym nutkę sarkazmu i leciutki uśmiech na jego pyszczku.

<Noah? ^^>

Od Nesty Do Snoopy

No i jest mój pierwszy dzień w sforze. Chciałam poznać wszystkich jednego dnia, ale czasu by na to nie wystarczyło. Narazie znam tylko Yokę, moją kuzynkę. Zamyślona pobiegłam do lasu, bo wydawał się taki wielki. Myślałam co będzie jeśli mnie nie polubią, jeśli będą się ze mnie śmiać. Musiałam być bardzo, ale to bardzo zamyślona, ponieważ ledwo co wbiegłam do lasu i już uderzyłam w drzewo. Strasznie bolała mnie głowa. Leżałam tak chyba 30 minut. I nagle go zobaczyłam! Był dużym, silnym pieskiem. Z tego co opowiadała mi Yoka był to Snoopy.
- Nic ci nie jest? - Spytał.
- Yyyyyy... chyba nie...- Długo wpatrywałam się w jego oczy.
- Jestem Snoopy, a ty?
- Ja jestem nowa, nazywam się Nesty.- Powiedziałam

< Snoopy? >

Nowy Członek ~William !

William 

Witamy kolejnego psiaka ! William to piękny piesek który właśnie do nas dołączył ! Bardzo się z tego powodu cieszymy i witamy ! Życzę miłych wspomnień i także wspaniałej miłości ! 

Od Enrique cd Yoka

-Och Yoka ... -szepnąłem cicho
-Tak ?-spytała przysuwając się bliżej
Czułem się tak niezręcznie ... zależało mi na niej i tak bardzo nie chcę jej skrzywdzić. I nie chcę skrzywdzić tego co zaczyna się między nami.
-Nie powiem ci "tak" ani "nie" -odparłem smutno
-Nie podobam ci sie , rozumiem -szepnęła Yoka odsuwajac się
-To nie o to chodzi. Chcę cię poznać lepiej , zależy mi na tobie -powiedziałem podnosząc jej pyszczek i patrząc w oczy
Tak bardzo bałem się ,że nie będzie dalej chciała tego ciągnąć . Znajac życie było między nami dopiero zauroczenie , pierwszy stopień do zakochania i naprawdę nie chciałem tego tak kończyć.
-Jesteś najlepszą i najpiękniejszą suczką jaką poznałem. Jeśli mnie nie odrzucisz to może będziemy kiedyś , może nawet za kilka miesięcy szceśliwie zakochani ... -powiedziałem spokojnie

< Yoka ? Aż się boje ;-; >

Nowy Pies! ~Skyres

Skyres
Owczarek Australijski

Serdecznie witamy kolejnego owczarka australijskiego! Skyres jest ślicznym psiakiem, życzymy mu najlepszych wrażeń i udanej miłości :3

Drobne Informacje

Na początek chcę przeprosić za tę nieobecność, miałam problemy z internetem i już teraz będę chciała wszystko nadrobić, więc jeśli czegoś nie wstawiłam do tego czasu proszę piszcie.

~Nessie

Po drugie chciałybyśmy ogłosić wyniki pierwszej wystawy w Snow Dogs ŚP! A więc...

1. Miejsce - Blanca, Rambo oraz Zula!
2. Miejsce - Kovu i Renesmee!
3. Miejsce Naiko i Yoka!

Wszystkim gratulujemy, nagrody są następujące...

1. Zestaw Posejdona (Howrse) oraz *Rodowód Psa Wystawowego(ŚP)
2. Promień Heliosa oraz Złote Jabłko (Howrse)
3. Różdżka Płodności (Howrse)

* Rodowód Psa Wystawowego - To taki "ulepszony" rodowód, dzięki niemu na każdej wystawie pies ma +1 głos.

Kolejna sprawa to banery, mamy trzy piękne, nowe banery, ich wykonawcą jest Noah (BellaCullen♥) z całego serca dziękujemy, a oto one w pełnej krasie:






Banery z kodem HTML zostaną umieszczone w zakladce "Promuj Nas !" tam będą gotowe do umieszczenia na prezentacji.

~Jack i Renesmee

piątek, 3 stycznia 2014

Nowa Członkini! ~Maja

Maja
Australian Shepherd blue merle

Pragniemy powitać kolejna oryginalną rasę! Maja jest śliczną sunią, niektórzy pewnie ją kojarzą ^^ Witamy Cię serdecznie i życzymy jak najwięcej pozytywnych wspomnień. 

środa, 1 stycznia 2014

Nowa Członkini! ~Nesty

Nesty
Springer spaniel

Witamy kolejnego pieska! Nesty to prawi dwuletnia suczka, przedstwicielka nowej rasy w Snow Dogs ŚP. Witamy Cię serdecznie i chcemy życzyć jak najlepszych wrażeń, które tu od nas wyniesiesz. 

Od Ramba C.D Renessme

-tak jest!
Renessme zaśmiała się.
-O jej! To już ta godzina!Rambo już późno więc uciekam, do jutra
-pa Renessme!
-pa Rambo, pamiętaj jutro trening!
-zapamiętane

Gdy pożegnałem się z Renessme położyłem się na łóżku, nawet nie weim kiedy zasnąłem.Na drugi dzień wstałaem o świcie, zebrałem się i posedłem pod pokój Ness gdzie ona czekała.
-Hej Ness
-hejka
-Gotowy do treningu?
-no pewnie, zwarty i gotowy
-to idziemy
Poszedliśmy do salonu, Ness zabrała jeszcze jakieś rzeczy i poszliśmy na główny plac.

(Ness?)

Od Naiko Cd Renesmee

Ta decyzja miała zmienić moje życie. Miałem teraz biegac u boku najlepszych i przynosić im sławę! To również po części ode mnie by zależało ich zwycięstwo...Po długim namyśle odpowiedziałem
- Tak. Chcę być członkiem Zaprzęgu Lord of Snow! - Renesmee uśmiechnęła się szeroko po czym odpowiedziała
-To świetnie! Nie mogę się doczekać prierwszego wyścigu.
-Ja także...Ale..-Renesmee mi przerwała
-Ale?
-Muszę solidnie potrenować. Użyczysz mi swoich lekcji?
(Renesmee?)