wtorek, 7 stycznia 2014

Od Mai do Naix'a

Spokojnie sobie chodziłam gdy nagle usłyszałam jakiegoś psa,który,że tak powiem śmiał się w niebo głosy.Szybko znalazłam psa.Leżał pod drzewem i śmiał się.
-Czemu się śmiejesz?*zapytałam się miłym,spokojnym głosem*
-A nie wiem!*odpowiedział śmiejąc się*tak bez powodu
-Rozumiem
-Wiesz?*mówił*śmiech to zdrowie
-Heh
Po chwili pies się uspokoił.Szybko podbiegł do mnie.Nie potrafił ustać w miejscu:
-Jak się nazywasz?*zapytał z uśmiechem*
-Maja*odpowiedziałam*
-Ja Naix,a ty jesteś chyba ta nowa?*pytał się Naix*
-Tak*odpowiedziałam z uśmiechem*
-To fajnie
(Naix?Tak wiem bez sensu xD)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz